Aspołeczni
Po szybkich drogach chcemy jeździć,
niech w otoczeniu będzie czysto
i współczujemy innym biedy,
byle z daleka było wszystko.
Niech nas nie trują spalinami,
ani odorem ze śmietnika.
Bezdomnych wraz z narkomanami,
niech rząd w koszarach poutyka.
A jeśli nie, to będzie protest
i tak będziemy długo gadać,
aż wszystkie rzeczy niewygodne
uda się przepchnąć do sąsiada.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-02-05 08:46:32
Ten wiersz przeczytano 2950 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
jakie to nasze!
Ta nasza hipokryzja w stylu:
"Narkoman? Na pewno nie moje dziecko!"
Pozdrawiam :))))
Nie no krzemanko,do sasiada?z sąsiadami trzeba w
zgodzie żyć
miód i mleko z nimi pić :-)
Dziękuję skoruso za miłe słowa. Pozdrawiam.
Mądry wiersz...
Dziękuję Karolu, Dajno i Mario za komentarze. Dobrej
nocy.
Nie, nie Krzemanko, sąsiad nie taki głupi, on
niewygodnych od nas nie kupi, prędzej nam upchnie
swoje śmieci, pod dywan nie zamiecie ale nocą po cichu
wwiozą i zostawią.
Bardzo trafne spostrzeżenia, tylko jak przekonać
większość, jak każdy chce dobrze żyć i myśli tylko o
sobie, zresztą to widać wszędzie, nawet tu wśród ....
Pozdrawiam.
gdyby to było takie proste i mozliwe - niestety -
brawo
pozdrawiam
:)
Super Krzemanka ! Pozdrawiam;
Dziekuję nowym gościom za komentarze. Pozdrawiam.
Tak ludzie robią to co im nie pasuje i niewygodnie im
tym upchnąć ble gdzie żeby oni nie mieli z tym
problemu.
Bardzo ładny wiersz .
Pozdrawiam miło:)
wiadomo, tutaj zawsze znajdę dobry wiersz:) kłaniam
się nisko
Tak byłoby najlepiej, ale to chyba nie rozwiąże
problemu:)Miło było przeczytać:)Pozdrawiam:)