Atak
Schizofreniczny atak szaleńca na dzieło
istnienia
Psychodeliczna hybryda pół człowieka pół
kamienia
Doświadczenie wszystkiego pełnią życia i
wolnością?
Może wygasłym językiem, przepaścią,
marnością?
Idziesz osaczony niezrozumieniem, krwią i
brudem
Twoje stopy pokaleczone tej wędrówki
zawiłej trudem
Niedosyt chwil przeżytych a może ich
przesyt właśnie?
Beznadziejność pośród mgły gdy robi się
coraz jaśniej
Bezimienny koszmar zaraża złością co rodzi
przemoc
Mózg, serce w letargu przez upór,
odmienność i niemoc
Czy jeśli znajdziesz tą prawdę, rozpoznasz
jej twarz?
Spojrzysz w lustro przysięgając, że to był
ostatni raz?
Zamurowane rozczarowaniem usta tworzą białą
ścianę
Od której odbija się milczenie i leci w
przestrzeń dalej
Komentarze (3)
Zapomniałam jeszcze dodać o psychotropach i
schizofrenii -
który tym bardziej powodują alienację
Miłego dnia życzę
Niestety poczucie- niezrozumienia,odmienności
osamotnienia, powodują - gorycz,rozczarowanie i często
budują jeszcze większy mur,swoistą skorupkę przez
którą trudno się przebić
Ciekawe refleksje
Pozdrawiam:)
Dobra refleksja, ciekawe przemyślenia.
Rozkręcasz się, to dobrze.
Powodzenia!
Pozdrawiam.