Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ate genesis

od siedmiu dni
nie poznaję własnego ciała
choć staram sie go dotknąć
martwymi palcami u bezwładnych rąk

pierwszej doby klęczałem w błocie
brałem w dłonie mokry piasek
spoglądając w światłość
poznałem różnicę
pomiędzy świtem a zmierzchem

od siedmiu dni
nie widzę własnego odbicia
otoczone łzawymi lustrami
błękitne oczy spłonęły na pył

nazajutrz dostrzegłem obłoki
kąpiąc się w niebieskim świetle
w korowodzie zachwytu
rozmawiałem z duchami
o wspaniałościach ich domu

od siedmiu dni
cierpię zgorzkniały od sceptycyzmu
opluwam ludzi trucizną
która zaczęła płynąć w moich żyłach

następnego ranka obmyłem stopy
na plaży wszechświata
zniewoliła mnie morska woń
nasycony smakiem rajskich owoców
ułożyłem się do snu

od siedmiu dni
nie rozpoznaję smaku jadu
spływającego po wężowym języku
nie czuję smrodu moich ropiejących ran

przebudzony przez morską bryzę
wiedziałem już jaki jest dzień
głośno krzycząc ile mam lat
po raz pierwszy ujrzałem wschód słońca
i nauczyłem się doceniać piękno księżyca

od siedmiu dni
jakiekolwiek światło sprawia mi ból
czas stanął w miejscu
poparzona skóra wrze od wieczności

rozległ sie dostojny śpiew ptaków
poukładany w klucz
sprawił że zapomniałem o śnie
gołymi rękami łowiłem ryby
które same kazały sie zjeść

od siedmiu dni
moją wątrobę wyżera kruk
ogłuchłem od wrzasku sępów
zbierających się na żer

poczułem ciepło na ramieniu
wraz ze świtem dotknął mnie bóg
objawiony w dwóch rodzajach
mężczyzna i kobieta
przywitałem ich

od siedmiu dni
jestem wyklęty
leżę skopany w kałuży śliny
toczony trądem i infekcją drwin

siódmego dnia spojrzałem na świat
nigdy nie wiedziałem kim jestem
co znaczę dla tego wszechświata
pomyślałem że dzisiaj już nic nie chcę poznać
po prostu zasnąłem

od siedmiu dni
nie mogę się przebudzić
a może od sześciu miliardów lat
a może nigdy nie istniałem ?

autor

Adam Cray

Dodano: 2007-05-10 03:20:20
Ten wiersz przeczytano 734 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

góra góra

Raczej nie przepadam za zbyt długimi wierszami - nie
dlatego, że nie chce mi się czytać, ale jakoś zatracam
sens i muszę czytać wciąż od nowa. Ten wiersz jednak z
zapartym tchem przeczytalam i jestem pod wielkim
wrażeniem - szczególnie końcówka: my w obliczu
wszechświata, życie - chwilka, sekunda, nic nie
znaczęce ziarenko. Podziwiam głębię spojrzenia!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »