ATRAKCYJNIE NAGA...
Widziałeś kiedyś woal swych ust na
kobiecie?
Do nieprzytomności ukochałeś jej
ciało...
Sączyłeś jak limetkę w poczekalni
zaścianka,
słyszałeś jej jęk z rozkoszy namolnego
uczucia
zapomniałeś o rozumie w uścisku jej
włosów,
może gdybyśmy zawrócili...nie byłoby
nas...
ale ja nadal chcę być w twoich
ramionach,
tak samo mocno - bo oboje to
wskrzesiliśmy,
wiedzieliśmy czym może się stać nasze
istnienie...daleko stąd...
lecz nieprawdą jest, że cię tu nie ma,
nieistnieniem czujesz mnie i ja ciebie
też...
Komentarze (5)
"nieistnieniem czujesz mnie i ja ciebie też...
", to prawda, można wiele czuć nawet nie czując, ten
erotyk zachwyca stylem i szczerością.
treści komentowac nie będę - pozostawiam ocenę i
krytykę - Krytykom z prawdziwego zdarzenia. Na Twoim
miejscu zwracałabym uwagę na ortografię... nawet
najpiekniejszy wiersz może zostać zniszczony przez
paskudny błąd typu "nie prawdą".... "nie" z
rzeczownikami piszemy łącznie!
Ta,,limetka'',którą sączysz brzmi mi bardzo
rozkosznie!
Szczerosc tego wiersza jest wzruszajaco poruszajaca.
Wielki smutek i swiadomosc, ze "nieistnienie" czuje
wielu znas w sobie... Wiecej takich wierszy prosze.
Piękny erotyk.Na dźwięk przeczytanych słow-przeszywa
dreszcz...