AUGUSTOWSKIE NOCE
"Mchem wieków obrośnięte....skarżą się dęby, skarżą i płaczą za ojczyzną” Julian Tuwim”
tną piły drzewa , pomniki istnienia...
koronami na widnokrąg padają cięciwy nieba,
niezdolne do stania: świerki, topole,
dęby, lipy miododajne,
korzeniami oznaczając punkty życiorysów
wezmę w ręce wiersze moje,
i wyrzucę je do góry,
niech rozsypią się na puszcze,
niech rozsypią się na bory,
niech ochronią ciszę lasów,
bieg potoków, wartkich strumyków...
widzę oczy twe z daleka,
czuję, że nas wspierasz...
...bo ja chcę zostawić na tej ziemi,
tylko tyle ile tu zastałam.
Komentarze (1)
Byłam na obozie wędrownym piękne tereny w moich
czasach. Pozdrawiam.