Autobiografia
krzyk
płacz i
smród kadzidła
Wrzask w białej sali
Skalpel, krew i zaduch
Przerażenie i strach
To ci zaszczepili
O 8 lekcja, jest 7 23, do szkoły 7 minut
Biegniesz
Być pierwszym, przejście korytarzem w
tłumie zbyt wiele kosztuje
Tłusty, trochę się przypociłeś, Ha ha
Ona też śmieje się złośliwie
16 months later..
Przygotujcie rzecz, która was
przedstawia
Co mówi Twoje zdjęcie?
Zabrałeś je bo jesteś na nim z rodziną?
Czytaj: jesteś ciepły i wrażliwy
Śmiech.. Pewnie byłbyś dobrym materiałem na
męża
Ona myślała inaczej
Za słaby na honor
Jedna flaszka, druga flaszka- Jezus cię
przezwali
Uwalony, pyskiem w piachu, rozj*****
krzyżem nie mogłeś się podnieść
Dzisiaj podjechał pod nią nową furą
Ty wciąż odwiedzasz OSK
F*ck
Later..
Granit, tak chcesz to widzieć
Serce umarło,
Pogrążony w myślach, zagryzione wargi
Nie zobaczą jak krwawią w rozdarciu
Wiesz po czym stąpasz
Co masz zdobyć na tym odcinku
Odwalić złudzenia,
I zgrzeszyć nie raz
A co potem
Smród się rozpłynie,
Ludzie oleją
Trawa urośnie
W miłosnym strachu
Wczesnymi kłótniami
Zasranie się zaczęło
I zasranie się skończyło
Tak o nim powiedzą
Komentarze (4)
kurcze no... mocny wiersz daje po uszach
Niepospolity wiersz przepełniony emocjami.
Podoba mi się.
Mocne słowa i niesamowita forma...wiersz pełen
emocji...bardzo mi się podoba ze względu na swoją
nietuzinkowość
Bardzo mocny wiersz, przepełniony gniewem...podoba mi
się ponieważ czuĆ w nim prawdziwe emocje
p.l...niestety te negatywne ale i o tym trzeba
pisaĆ...pisz może to pomoże, czasem trzeba to co
gryzie i boli wykrzyczeĆ...powodzenia