Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Autobiografia cz. III i ostatnia

Polecam część I i II autobiografii, które traktują o poczęciu nowego życia przez parę motyli i przeżycia peela w ciele gąsienicy.

A kiedy głód nasycę, jedząc smaczne liście,
wtedy zdrzemnę się trochę – we śnie się ukaże
człowiek dobry, szlachetny, w którego umyśle
zachowanie natury sednem będzie marzeń.

Mądrą myślą przewodnią będzie jemu eko.
Pestycydów nie znajdziesz więcej na zagonie –
zdrowy chleb homo sapiens piekarnie upieką.
Dzikie lasów wyręby znajdą wreszcie koniec.

Spał będę nieświadomy, że śmierć moja bliska,
bo rośliny wyrosły na skażonej ziemi.
Żyzną warstwą przykryto śmieci wysypisko –
przejmowały korzenie z gleby resztki chemii.

A po zgonie w boleści przyjmie Święty Komar
duszę niepokalaną do owadów raju.
I uwierzcie, to prawda, żaden zmysłów omam,
tu odchody robacze ludzie zamiatają...

Dodano: 2018-05-11 09:10:55
Ten wiersz przeczytano 3853 razy
Oddanych głosów: 110
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (133)

JoViSkA JoViSkA

Przeczytałam wszystkie części i jestem pod
wrażeniem...mądre przesłanie skłania do głębszej
refleksji...pozdrawiam Sławku :)

sari sari

Wszystkie trzy części świetne... przewrotnie to
ująłeś...

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Wymowny przekaz wszystkich części, napisane pięknie,
nietuzinkowo, pozdrawiam serdecznie.

budleja budleja

czytałam wszystkie częsci, jestem pod wrażeniem :)

Czatinka Czatinka

Jestem pod wrażeniem siły przekazu. Pozdrawiam
serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry, potrzebny, potrzebny wiersz, z ważnym
przesłaniem. Niestety ludzie sami sobie gotują los
nieciekawy,
a później odczuwają skutki swojego działania.
Lata temu ludzie nie używali chemii, z pewnością
żywność była dużo zdrowsza, niż teraz, nie mówiąc już
o modyfikacjach genetycznych,
działaniach typu GMO...
Cóż pieniądz bywa ważniejszy od zdrowia i życia
ludzkiego, niestety:(
Pozdrawiam Sławku nocną porą, przed snem:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jestem pod wrażenie całości. Już czytałam, ale z
wielką przyjemnością przeczytałam jeszcze raz.
Pozdrawiam Sławku i dziękuję :)

Petrus Q. Petrus Q.

Pełny różności mocny przekaz. Pozdrawiam Sławomirze
Sad.

Katarzyna Marciniuk Katarzyna Marciniuk

No i trzecia część jest jakby upolowanym motylem. Ale
przyznaję wyobraźni nie brakuje - ten kąt myślenia w
tym temacie - daje całość rozmyślań i na prawdę
potrafi zauroczyć. Jestem na tak :) Pozdrawiam :)

Syringa Syringa

wiersz napisany pięknie
o temacie tak napisać nie mogę
już jestem serdecznie Cię pozdrawiam

Leon.nela Leon.nela

całą czytałem Sadomirze

Pani L Pani L

Jestem zauroczona całością.

PanMiś PanMiś

Bardzo pięknie napisany wiersz w niebanalny sposób.
Brawo. Pozdrawiam.

szarman szarman

Doceniam bardzo wrażliwość "robaczka" na ochronę
środowiska i wynikającą z tego refleksję w postaci
ciekawej wierszem pisanej autobiografii. Czytałam
poszczególne części z zainteresowaniem i szczególną
uwagą i doceniam troskę autora o dalsze losy naszej
Matki Ziemi. Reasumując różowo to nie wygląda...PS.
dziękuję za zaproszenie do pisania wierszy, ale także
rózowo tego nie widzę:)Pozdrawiam nie mniej
serdecznie.

<< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >>
Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »