Autoportret
Dłoń poorana
–żyliną obsiana
Czoło zroszone—strudzone…
wyłania zamyślenie.
---
Wykrzywione czasem palce
Podtrzymują rozhuśtane wiatrem…
Starych zmarszczek szańce.
-
Po twarzy błądzą przytępione….
cienie.
Dumny grymas w ustach
w kontredansie grają…
zaciekawienie.
--
Całość tej prozy na szyi współstoi
W oczekiwaniu kolejnej
metamorfozy….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.