Autoportret
Autroportret...
Obraz marzeń
Koszmar z najgorszych snów
Jednego dnia pełen blasku
Następnego skryty w najgłębszym mroku
Oczekujący obiektywnego malarza,
Który zapełni bezbarwne plamy
Niecierpliwie wyczekujący
Z każdym tygodniem, godziną, sekundą
Coraz bledszy...
Coraz trudniejszy do odratowania
Zatapiający się w granacie własnej
tęsknoty
Pragnący czerwonej głębi miłości
Stęskniony blasku bieli przyjaźni
Trochę niekształtny... Niedokładny...
Stworzony wyobraźnią
Wypełniony myślą... Uczuciem
Z wielką niewiadomą
Pokryty szarym strachem - o
przyszłość
Srebrną niepewnością...
Komentarze (1)
Melancholia w każdym z nas
we wszystkich naszych twarzach