Autorka z Windsoru
Dla pewnej osoby z Beja
Pewna kobieta mieszkająca w Windsorze
Pisze przepiękne wiersze o każdej porze
I może tak bez końca, bez większej
trudności
Gdyż poezja jej daje wiele radości
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2017-01-07 09:10:30
Ten wiersz przeczytano 1058 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Wyjątkowo bez wahania zgadzam się z Tobą kolego.
Już byłam wylogowana,
ale jeszcze wpadłam,
no to dobrze Danusiu, że nie uraziłam, a poza tym to
ja uważam, że bardzo dobrze piszesz,
w coraz bardziej dojrzałym stylu
i Krzysztof fajnie postąpił, z taką dedykacją.
Dzięki raz jeszcze za rady,
ściskam również,
miłej niedzieli życząc:)
Grazynko:) nie nie ma mowy o jakiejkolwiek urazie,
powaznie mowie. Ja zwyczajnie nie odbieram siebie i
swojego pisania w ten sposob. Mam krytyczne podejscie
do swojej pisaniny, stad moja wypowiedz, ze nie czuje
sie dobrze z tym wyroznieniem. Na beju jest wiele
osob, ktore z cala pewnoscia zasluzyly na takie slowa.
Krzysztof, chyba chcial byc mily, stad te pochwaly na
wyrost. Z cala pewnoscia, pisanie sprawia mi radosc,
ale nie jest dla mnie celem samym w sobie. Ty wiesz,
znasz mnie na tyle, ze nigdy nie pretednowalam do
miana poetki. Ten szlachetny tytul zostawiam tym
bardzo dobrze piszacym. Zycze Ci mila moc serdecznosci
i jak juz u Ciebie napisalam wczesniej, kuruj sie i
odpoczywaj bo z grypa nie ma zartow. Usciski
Grazynko:)
A to jeśli tak, to wybacz, Danusiu,
bo ono w pełni uzasadnione,
bo Ty Danusiu z pewnością
należysz do dobrze piszących Autorek, a mnie nie
chodziły po głowie żadne podteksty, z pewnością Ciebie
nie chciałam Danusiu urazić.
Dobrej nocy Danusiu.
Masz racje Grazynko.... w sumie to nie czuje sie
dobrze z tym wyroznieniem, ale nie odpowiadam za to co
pisza inni autorzy. Serdecznosci.
Na beju są ludzie z Kanady i innych krajów, może jest
też ktoś z Windsoru, z pewnością
są też tutaj ludzie zdolni.
może "bez większych trudności"?
Dziękuję za odwiedziny i te sześć głosów.
Demono. Miło mi, że ta miniaturka o Tobie spodobała
się.
Pewien mężczyzna z Gdańska
wciąż poszukuje własnego stylu
czasami łapie na marchewkę
innym razem na kijek
dzisiaj poglaszcze
jutro facjatę obije
pisanie sprawia
mi wiele radosci
więc uściski kolego
i moc serdeczności
Krzysiu, muszę dopisać, bo może dwuznacznie to
zabrzmiało, w poniższym komentarzu miałam na myśli
wyłącznie siebie samą. Pozdrawiam Cię :-)
Gdyś talentu nie dał, Boże,
to i Windsor nie pomoże :-(
To o pewniej osobie,
czyli o sobie :-)
Myślałam, że to o mnie, ale nie, ja piszę okropnie:-)
:-)
tez chyba wiem,
to ta Wesola Kumoszka od Szekspira?:)
Doskonale wiem dla kogo to :)