Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Autostradą

Czy znaczy coś małe kłamstwo
w obliczu cienia pandemii,
gdy z każdej strony niepewność,
słówko przepraszam, coś zmieni?

To naturalny bieg zdarzeń —
z mamy najlepszy fotelik,
siedzą więc sobie we dwoje
w bezpiecznej dlań kurateli.

Na zewnątrz co rusz ktoś w szpital
na nieco dłużej ląduje,
czasem nie wraca, też bywa,
z rakiem zaś ściga się w murze

znieczuleń systemu zdrowia,
pokorne cielę śmie prosić?
O nic nie pytam, żartuję,
więc w przyszłość gdzieś w wolnej chwili

zaglądnę jak w szklaną kulę —
blondyn i brunet lub szatyn ;-)
Cóż z tego, gdy nic nie czuję,
bo nie ma prawa nic znaczyć

kłamstewko. Nie ja i wcale,
bo jeśli wina to zawsze
fotelik źle zapiął pasy.





autor

Agrafka

Dodano: 2021-04-18 19:22:52
Ten wiersz przeczytano 1106 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

anna anna

trudny czas, szczególnie dla chorych.

Annna2 Annna2

Ktoś umiera na raka- nie mu nie wolno.
I zawsze sam.
Bo tylko teraz można na...
Bardzo dobry wiersz.

Pan Bodek Pan Bodek

Dobry przekaz.
Bardziej niż smutny.:(


Pozdrawiam serdecznie z podobaniem :)

zyka zyka

Nie znane są losy ludzi w obecnej sytuacji . ;-))))

Agrafka Agrafka

@mariat Dziękuję :-) Wydawało mi się to
tragiczno-śmieszne (z rakiem ściga się w murze).
Może kiedyś uda się jeszcze sklecić coś lepszego :-)
Pozdrawiam serdecznie,

jak też wszystkich miłych gości :-)

mariat mariat

tu drobne niedociągnięcie
"Na zewnątrz co rusz ktoś w szpital"
(w szpital to może walnąć ktoś kamieniem albo piorun
uderzyć, a pacjent jedzie do szpitala, albo ląduje w
szpitalu
Poza tym miejscem - reszta ok.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przygnębiające, a będzie gorzej...
Myślę, że najgorsze przed nami. I wcale nie o wirusie
myślę.

A puenta już zupełnie przybija...

Oczywiście, wiersz świetny, jak zawsze pod tym adresem
:-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

JoViSkA JoViSkA

Obawiam się, że żadna szklana kula tu nie pomoże,
jedynie zdrowy rozsądek...
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem :)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Trudne czasy nastały, a w tej szklanej kuli to nic
lepszego nie widać?
Agatko, pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka


Co rusz powiadamiają nas o tym paskudnym wirusie. Ale
tak na prawdę nie wiemy kto on jest i co z nami
będzie, gdy wirus uspokoi się. Nie wiem. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »