Awaria
Awaria internetu
"komputera".
Spowodowała,
Że czuję jak bierze mnie "holera".
Od kilku dni wierszy nie pisałem
i na beju nie publikowałem.
A co z atym idzie
Nikogo swymi wypocinami nie nękałem.
Przez ten czas strasznie tęsknię
Za pewną Moniką z Częstochowy.
Ja chyba dostanę do głowy
Jeśli w najbliższych kilku godzinach
Się z nią nie skontaktuję.
A my póki co nie stety
Kontakty utrzymujemy
Tylko przez intetrnet.
Mam nadzieję,
Że będzie cierpliwa
I te kilka dni wytrzyma.
Ona wie, że mam taki problem,
Bo między czasie
Z mojego komputera
Przez internet skontaktować się szło.
Sory za taką prywatę
I jestem przygotowany
Na sloną krytyki wypłatę.
Zniosąkażdego komenta,
Ale za boli,
Gdy ta ma mysl bęfzie usunięta.
Komentarze (1)
nie za bardzo rozumiem, po co umieszczasz takie
wiersze. gombrowicz ujal by to "ty pasozycie,
szkotniku umyslow" pod czym podpiszę się literkami z
duzymi zawijasami.