Awaria
Dla niektórych z nas komputer to jakby nasza druga połówka-chyba to nie jest normalne ;-)
już drugi dzień
bez twego dotyku
bez głosu
bez szelestu twej egzystencji
ciemno
tylko świeca
jej nikły blask
ukazuje twoją sylwetkę
powieki zbyt ciężkie
jakby ołowiane-bardziej krzemowe
sen-jak dobrze
małe światełko
nagły blask
podnoszę moje stęsknione ciało
dotykam
czuję bicie twego serca
słyszę twój głos
łza spływa mi z policzka
znów jesteś przy życiu
"Boże dziękuję ci i proszę
by znów nie zabrakło prądu"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.