Babci moich dzieci
pamiętam twoją twarz i wzrok zatroskany
i dar ciepłego słowa, tak jak u mojej
mamy
siwe włosy i spracowane ręce
już nigdy, nic, nie usłyszę od ciebie
więcej
kiedy choroba nadeszła, tak bardzo odejść
chciałaś
by nie być ciężarem dla tych, których tu
kochałaś
jesteś w naszych sercach, na naszych
ustach, w pamięci
żyłaś między nami, a teraz opiekę nad tobą
mają wszyscy święci
a, gdy mi czasem smutno, to wzdycham do
ciebie
wypatrując babci moich dzieci gdzieś wysoko
w niebie.
i po czas, gdy moja pamięć zachowa się
zdrowo
w codziennych mych modlitwach pamiętam o
tobie - mamo
Komentarze (1)
:)