Babcia
To nie o naszych rodzinnych babciach, które kochamy... tylko o tych obcych, które widzimy na ulicy. Tak je widzimy - bez emocji,a może trzeba to zmienić...
Trzecia drewniana noga
i mniej włosów w darze
za to lat coraz więcej
bo to idzie w parze
zbiór okularów, reumatyzmu
i zawrotów głowy
co przez sztuczną szczękę
uśmiecha się skrycie
stoi
nie potrafi przejść jezdni
choć przeszła przez życie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.