Babe-l
Niekiedy dokładam cegłę
i pasuje.
Zastanawiam się wtedy, skąd we mnie ten
fach
krawiecki.
Coś tam klecę z poniedziałków,
a zwłaszcza piątków jesienią.
Wtedy chmury składają się z zeszłorocznych
liści, uchowanych przez zapomnienie
i wcale ich nie ma.
To tak przykładowo,
jak twoje pośladki. Uczyły mnie
symetrii.
A podobno nie ukończyłem tych studiów.
Piersi to zupełnie inna para kaloszy,
przez które wnikałem w wilgoć.
Mogłem zostawić je sobie na pamiątkę.
Byłby dowód, że to ostatni semestr.
Ostatni.
Komentarze (14)
Dobre, podoba mi się
nie do końca rozumiem przekaz ale jak powiedział
Grochowiak, poezji nie trzeba rozumieć a poczuć po
swojemu :)męski punkt widzenia na temat ciała
Wiele rzeczy można by sobie zostawić na pamiątkę :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ja tez lubie piatki, wiem, ze weekend przede mna, pare
wolnych dni i automatycznie usmiech sie pojawia.:)).
Fajnie, ze wciaz dikladasz nowe cegielki, do zycia i
wszystko pasuje , jak ulal.:))
Podoba sie wiersz.
Pozdraswiam.
jesień i mnie troszkę miesza w głowie.
Pozdrawiam serdecznie
Bo miały usmiechnąć, marcepani.
Pewnie Poezji, jaką masz na myśli beornie, nie
rozumiem, co najwyżej proste teksty (pewnie z winy
genów). Wyczuwam natomiast, że niechcący uraziłam
poetę. Miłego wieczoru:)
bardzo podoba się, ale przyznam że uśmiechnęłam się w
miejscu wskazanym przez Krzemankę :) to znaczy, że ze
mną coś nie tak ?...
A co to ma do rzeczy, krzemanka. ja też bym sie nie
określił w leciech. co do płci nie potrafiłbym
oszukać.
A co ma do rzeczy wiek?
Zaciera wspomnienia, droga krzemienna dłubanko.
A czy wiesz, że jesteśmy jacy jesteśmy, bo w naszych
genach jest sporo neandertalskich?
Cieszyć się z tego czy nie.
Kontynent afrykański jako jedyny jest czysty od tych
genów.
Pamietasz kalosze szczęścia Andersena?
A czy rozumiesz poezję?
Podoba mi się.
"Czytam" sobie bez "krawiecki" - bo piszesz o wielu
"klecących" fachach i "ze zleżałych liści" - tylko
mbsz - nieistotne.
A co to ma do rzeczy?
Krzemanka , to ile ty masz lat i jakiej jesteś płci,
poza tymi dwiema.
Kalosze to takie gumiaki dla ochrony.
Niestety przekaz jest dla mnie niezrozumiały, mimo to
tekst mi się podoba, a fragment
"Piersi to zupełnie inna para kaloszy, " rozbawił mnie
(nie wiem, czy zgodnie z zamysłem autora).
Miłego wieczoru:)
ostatni lecz czy już ostatni?