Babel
Kamień na kamieniu
Wciąż w górę się pniemy
Z różnorodnością ciał, języków innością
Ku górze idziemy
Do Boga się pniemy
By być jak On
I dalej ku górze
Ku tym niebieskim przestworzom
Ręka w rękę
Ciało przy ciele
Z sensem bez sensu w dusz
Zapadamy się w skrajności nie bycie
Na wierz naszych pragnień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.