Bąbelki (fraszka)
Szczypta luksusu - saturatory,
na to nie szkoda było kasiory.
Lecz poniektórym do dzisiaj w głowach
ciągle chlupocze woda sodowa.
Szczypta luksusu - saturatory,
na to nie szkoda było kasiory.
Lecz poniektórym do dzisiaj w głowach
ciągle chlupocze woda sodowa.
Komentarze (67)
trzeba operacji na charakterze
Oj tak, tak. JA pije tylko niegazowaną, he, he.
Pozdrawiam.
Dziękuję kolejnym gościom za towarzystwo przy
bąbelkach i pozdrawiam serdecznie
Oj, chlupocze, chlupocze ludziom bardzo wielu,
pochwalam bąbelki
tylko na weselu,Fraszka super.
Pozdrawiam.
Oj uderza, uderza! Pozdrawiam i gratuluję udanej
fraszki-:)
Myślę, że i nosem puszczają bąbelki nie mówiąc o
ustach do butelki:-)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję Zofio, że odwiedziłaś
"mobilną miłość" :-)
woda sodowa do głowy uderza dokąd ten świat dziś
zmierza?
Świetna fraszka! Pozdrawiam!
Tak, tak, niektórym uderza syfon. Pozdrawiam cieplutko
i dzięki za wgląd do mnie ;-)
Witaj Zofio!
Strzał w punkt.Miłego dnia
:))))) Pozdrawiam serdecznie:)
Niestety,masz rację,cieplutko pozdrawiam :)
Saturatory kiedyś były luksusem i zawsze z sentymentem
je wspominam.
Dzisiaj nie do pomyślenia żeby z jednej(tylko
popłukanej) szklanki piło kilka osób.
Miłego popołudnia Zosiu, pozdrawiam paa
Krótko bardzo tresciwie i trafnie
Takim nigdy nie wyparuje woda sodowa
Buta ją zatrzymuje i kumuluje
Pozdrawiam serdecznie Zofio i życzę słonecznej
niedzieli
Dobra fraszka.
Pewnie niektórym chlupcze,
ta woda sodowa,zwłaszcza gdy uważają się za wyrocznie
w tematach wierszy, uważając, że tylko oni mają rację.
Saturatory wspominam dobrze, często lubiłam pić taką
wodą z sokiem np malinowym.
Dobranoc.