Babskie lato.
Najpiękniejsze są powroty
ciepły piasek i żar słońca...
W samym środku lata byłeś
gdy już nadszedł czas pożegnań.
Babie lato jesień niesie
klucz na niebie sen zamyka.
Wówczas skrzy się brylantami
pajęczyna rozciągnięta.
Szumią brzozy, sypią złotem,
jarzębina koralami
obwieszona lśni przepięknie -
czujesz jeżyn cierpką słodycz?
/I.Ok./
Komentarze (64)
Nastrojowo,pieknie
I czasami kwaśny... Uśmiechy :))
ciepło i nastrojowo
o Babim Lecie - fajnie
interesująco ..inaczej o babim lecie...
Bardzo ciepły pełen żaru wiersz.Pozdrawiam
Świetnie, płynnie się czyta, ale na koniec rytm
zaskakuje...To celowe?
Pozdrawiam ciepło
Ładny wiersz, ale ostatnie zdanie, według mnie całkiem
odstaje.
Pozdrawiam:)
tak o przemijaniu, ale nawet przyjemnie :)
O babim lecie inaczej niż inni. Równie pięknie ! Miłej
nocy
Witaj wczoraj pod moim wierszem "siedząc..." pisałaś
komentarz i nie wiem tak do końca, co miałaś na
myśli.Ujęło Mnie "Klucz na niebie kończy sen".Jeżyn w
tym roku nie jadłam.Pozdrawiam.
Bardzo ładny, ciepły wiersz, zwłaszcza ten smak jeżyn,
u nas się mówi ostrężyny,
te leśne są przepyszne.
Pozdrawiam serdecznie.
Babskie, oj babskie to lato; tylko siadać i przetwory
robić.
Słodki smak jeżyn zostawiam dla Was, moi Drodzy :)
"A mnie jest szkoda lata..."
Pozdrawiam!
Jesienny wiatr porwał Cię w ramiona
Byś zatańczyć mogła walca
.