Bądź
Uwielbiam patrzeć w Twe oczy zielone
Tak pełne miłości głębokiej i czystej
Zwierciadła twej duszy tak bardzo
przejrzyste
Ciepłem twego serca po brzeg wypełnione
Uwielbiam całować twe usta ponętne
Łaknące tak bardzo ust moich dotyku
Tych westchnień na końcach naszych
języków
Do kresu życia chcę słuchać namiętnie
Bez ciebie mój żywot daremny się staje
Bez ciebie upadam, pogrążam w ciemności
Trwam tylko dzięki tobie i twojej
miłości
Sens mojemu życiu,szaremu nadajesz
Więc bądź i trwaj przy mnie, pokochaj bez
miar
Siebie pozwól kochać, schwyć miłości dar
Komentarze (2)
Ładnie o głębokiej potrzebie miłości. Oczy zielone, to
oczy kota, pamiętaj chłopcze, że to pieszczota...
Tak, w takich zielonych oczach można się zatracić. Ale
jest jeszcze i serce i rozum gdy miłość zaiskrzy.
Pięknie to ujęte w melodyjne strofy. Pozdrawiam
serdecznie, +