bądź mi wodą
chciałabym żebyś był wodą
bo spływałbyś po mnie wtedy gdy tego
pragnę
pieściłbyś moje ciało ciepłem
jak aksamit okrywał każdy milimetr
rozkosznie muskał moje piersi, uda,
stopy
czułabym twoją dzikość
nie znałabym już co to smutek
i niemoc dotknąć cię w oka mgnieniu
wtedy byłbyś ze mną zawsze
i twoje kropelki uspokajałyby mą zbłąkaną
duszę
która ciągle szuka cię w otoczeniu...
autor
słonko
Dodano: 2005-01-24 10:35:08
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.