Bądź moim przyjacielem

Popadłam w czarną
dziurę niemożności.
Przytłacza mnie
nadmiar wrażliwości.
Łatwo mnie zranić.
Pragnę pogodnie żyć.
Potrzebna mi pomoc.
Twoja obecność już
ma uzdrowienia moc.
Niezbędne jest wsparcie,
choć odrzucam uparcie.
Moc niepokoju
w sobie noszę.
Podaj rękę,
choć nie proszę.
Wyczuj nastrój,
wprowadź spokój.
Potrzebuję miłego słowa,
bliskości.
Serdecznego uśmiechu
i życzliwości.
Bądź moim przyjacielem.
Przy tobie odżyję,
skrzydeł dostanę.

autor

@Krystek

Napisany: 2019-02-11 Dodano: 2019-02-11 07:56:39

Ten wiersz przeczytano 631 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Samotność

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie