Bądź mym poetą...
Tym którym pozwoliłam aż dotykać...
Napisz dla mnie wiersz, koniuszkami swych
rak
Niech dłonie bada twym piórem na papirusie
mojego ciała
Pisz delikatnie i spokojnie, wers po
wersie, Nie omijając ni skrawka
Szeptaj, zapisuj, muskaj, notuj cichym
spojrzeniem, pożądaniem
Ustami poezji spijaj resztki atramentu,
zapamiętując zwroty na mym ciele
Wzrokiem nie nasyconym zostaw zwrotkę na
później,
Bym mogła jeszcze raz zanurzyć się w Twej
Twórczości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.