Bądź przy mnie
Gwiazdko...co nie chcesz spaść
i spełnić mi marzenia,
Nadziejo zwodna, co nie dajesz
chwili wytchnienia
Serce kochające jak żadne na świecie,
słodko pachnący pastelowy kwiecie...
Ty jedna dopomóż mi w cierpień rozpaczy,
Ty jedna dopomóż zło ludzkie wybaczyć!
Bądź przy mnie, kiedy potrzebuję Twego
promyka,
By rozjaśnic ciemność, które serce mi
zamyka...
Ja nie chcę iśc dalej z mokrymi oczami!
Rozjaśnij mi drogę swoimi światłami...
Tak...proszę Cię, trwaj przy mnie,
Udzielaj pomocy,
Bym już nie zbłądziła nigdy
Sama w nocy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.