Bądź wola Twoja…..
Dziś czuję w moim sercu
Światła migotanie, mgłą zasnute,
I wszystko takie buro - szare
Jak moich oczu smutek
Jeżeli nadzieja zgaśnie
Jaka pochodnia rozświetli życie?
Gdy dni tak szybko opadają
Jak późnej jesieni liście
Kto w mrokach otuchy doda
Gdy strach z bólem się jednoczy?
Jeśli śmierć jest wybawieniem
To boję się patrzeć jej w oczy
Pozwól Panie zasnąć mi w Tobie
Gdy przyjdzie na to pora
Jesteś „Drogą Prawdą i
Życiem”
Bądź wola Twoja a nie moja....
autor
ESTERA60
Dodano: 2009-08-03 12:14:54
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ładna modlitwa. Prosto z serca.
Życzę zdrowia i optymizmu. Pozdrawiam ciepło.
Estero wiersz pełen wiary i miłosci...Modlitwa z serca
do Pana niech sie Stanie wola Jego......
Dobry wiersz w odbiorze.Jeśli dopadnie nas stres,lub
mamy jakieś przejścia życiowe,zawsze zwracamy się do
Boga.
Modlitwa i wiara bardzo pomaga.
Pozdrawiam.
W trudnych chwilach chętnie zwracamy się do
Boga...pozdrawiam serdecznie.