Bajania nieskalane komunizmem
Niepodzielnym patriotom.
Czemu plujesz mi na dłoń?
Bo płakałem , gdy sprzedałeś mnie?
Gonisz ten pieniądz. Goń! Goń!
Ja dalej będę płakać na dnie.
Patrzę na pocięty płód.
Czym się martwię? On nigdy nie żył.
Przez ulicę, idzie głód.
Czemu nigdy na Wiejskiej nie był?
Jak szczęśliwy Głowacki.
Nie widzi na co machał kosą.
Jak szczęśliwy Słowacki.
Biega po tonącym wraku boso.
Polityczny klonie zgiń!
Czym cię ta szkoła zrobiła? Krew?
Chcesz maturę? Kup za mózg!
Czym cię ta szkoła zrobiła? Blizna?
A gdzie pędzisz? Na prawo!
A czemu? Bo tam miłość czysta!
To słowo! Puste słowo!
Tam serc gotowy bije trzysta!
Nie czas teraz, teraz ja.
Koniec dzielenia na połowy.
Nie trybuna, teraz ja.
Dajcie serca, dajcie mi głowy!
Komentarze (2)
Pożyteczna i ciekawa rozprawa-pozdrawiam!
"Zatnij usta, choć w ustach krew... Jeszcze będzie
jaśniej i piękniej, będzie radość i będzie śpiew". A
jak miło człowiekiem być. A jak przyjemnie, gdy obok
też ludzie.