Bajka o butach
Traper, łazik niestrudzony,
ciut zniszczony, przybrudzony,
za sąsiadkę miał szpileczkę,
dzielił razem z nią półeczkę.
Jej tylko w głowie tańce,
wielkie bale, piękne suknie
tylko ciągle gada i gada
a jemu głowa już puchnie.
Rozmowa z nim ją nuży
sąsiedztwo szpilce nie służy
ona z wyższych sfer pochodzi
a on w szafie tylko smrodzi.
Przyszła jesień a z nią słota
ona nieprzydatna w błota
pani trapery na nogi ubrała
a szpilka na półce sama została.
Żyła tylko wspomnieniami
on zachwycał się górami
w zimnej górskiej wodzie brodził
po kamieniach, skałach chodził.
Jesienią w złotych liściach szurał
w miękki mech dawał nura
błądził leśnymi drogami
spacerował nad rzekami.
Pani porządki w szafie robiła
do pudełka je wsadziła
przeleżała latek kilka
ta zarozumiała szpilka.
I kto lepsze miał życie,
powiedzcie mi, jak myślicie?
Szpilka z krainy marzeń,
czy traper rządny wrażeń?
kilcik
Komentarze (13)
Dobrze wiele podróżować lecz i czasem
pobalować-pozdrawiam.
Bajeczka na plus.
Bardzo dobry wiersz,podoba mi się.
To tak jak moje szpileczki,odkąd zamieszkałam w górach
leżą w pudełkach.
Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z Chcialbym i pozdrawiam:)
Bardzo madra bajak uczy .....i puenta...z plusem
pozdrawiam.
ta bajka nie tylko dla dzieci i z morałem :) mnie się
bardzo podoba pozdrawiam
Bardzo fajna bajka, pomysł nietuzinkowy. Z morałem i
za to ogromny plus. Gdzieniegdzie tylko wiersz gubi
rytm, ale to można naprawić. Pozdrawiam.
Super wiersz, strasznie mi się podoba i oczywiście + !
Ale osobiście wydaje mi się że 3 ostatnie wersy
zupełnie nie potrzebne, gdyż po przeczytaniu tego
utworu każdy czytelnik sam sobie zada te pytania :))
Ale to oczywiście tylko moje zdanie. :)
choć ten wierszyk jak bajka dla dzieci i morał ma ...
dla dorosłych też się przyda ... wybieram zawsze
wygodne buty i śmigam ...szpilki tylko od święta są
bardzo... a to niech już panowie o tym poeci ... :)
ładna bajeczka...morał z niej wynika...poznawaj świat
i do szafy nie uciekaj :) pozdrawiam :)
Ładna opowiastka, daję+
dzięki jestem po pracy zmęczona jak..., zmykam do
mojego łóżeczka.
świetnie :) i ten morał dobry :) tylko tu chyba
brakuje:"Jej tylko głowie tańce,"-"Jej tylko w głowie
tańce,"i chyba " nieprzydatna".Pozdrawiam ciepło :)