Bajka z happy endem
Witam Was kochani tą wymyśloną przeze mnie bajką - też przydaje się w życiu (taka odskocznia)
Za górami za lasami
gdzieś w dalekiej Galii
urodziła się królewna
co Ismeną ją nazwali
Miała tatę króla
i mamę z niższych sfer
ale za to bogatą,
bo z posagiem z wielu zer
Lecz król jej nie kochał
bo mu syna nie dała
a ta nieszczęśliwa
po nocach szlochała
Aż kiedyś w niedzielę
gdy się do snu kładła
zobaczyła kogoś w lustrze
wystraszona pobladła
Był to piękny rycerz
z licami jak kwiaty
lecz niedoskonały
młodzieniec był garbaty
Ale co tam garbusek
byle umiał kochać
pomyślała nieszczęsna
nie będę już szlochać
I uciekła z królestwa
z ułomnym rywalem
bo lepszy jest taki
niż nie mieć go wcale
A król sam pozostał
no i bardzo żałuje
ale jest już za późno
niech się w d..ę całuje
Tak to już w życiu bywa
i w bajkach bywa też
że nie zawsze świeci słońce
musi też padać deszcz
lecz jedno drugiemu nie wadzi
wręcz wskazana ta zależność
ale dobrze jak jest czynna
kłopotliwa zaś jest bierność
Komentarze (18)
Podoba mi się, pozostawiam głos, ho to takie
życiowe, ja też nie doskonały, bo słabo widzę, ale
pragnę kochać, a póki co pozostaje mi szlochać.
że też ci królowie z tymi synami, nic tylko syn, a w
Wielkiej Brytanii Króluje córka i to ile już lat.
Miło się czytało tę bajkę z życia wziętą.
Witaj Irenko!
Życiowa bajka powinna trwać wiecznie z pięknym
uczuciem...
Promiennego dnia:)
Gdy w związku partner zaniedbuje,
to żona go może zostawić, choćby był i królem:)
Miłość ważniejsza jest od bogactwa, na cóż pałac,
gdy uczuć w nich braknie?
Życiowa bajka.
Pozdrawiam:)
Isiu super bajka nic tylko się cieszyć ze królewnie
się udało we własciwym czasie przejrzeć na oczy
Pozdrawiam serdecznie :)
...że wiedziała czego chciała
od starego króla wreszcie się wyrwała...:)
Ni i niech się całuję:)
Pozdrawiam Isiu:)
Doskonała bajka:)
Król niech się teraz pocałuje jak
najbardziej:)
Pozdrawiam:)
Halinko - ja też bez obrazy, ale jednak wolę swoją. Te
podmienioną, zachowaj dla siebie (nie mam nic przeciw
temu). A tak na marginesie - nie do końca bezbłędny,
jest Twój komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)
świetnie jak w prawdziwej bajce jest happy end. Dobrze
ukazujesz co w życiu jest ważne, czasami o tym
zapominamy a opamiętanie przychodzi później. Dobrze
jednak,że peelka zrozumiała. Serdeczności.
Bajka z happy endem
Witam Was kochani tą wymyśloną przeze mnie bajką - też
przydaje się w życiu (taka odskocznia)
Za górami za lasami
w krainie dalekiej Galii
urodziła się królewna
co Ismena ją nazwali.
Miała tatę przezornego
no i mamę z niższej sfery
Przed upadkiem tronu swego
brał jej posag nie maniery.
Król królowej już nie kocha
bo mu syna nie dawała
nieszczęśliwa ciągle szlocha
na małżonka wciąż czekała.
Pewnego dnia po sylwestrze
gdy zmęczona już się kładła
zobaczyła kogoś w lustrze
wystraszona aż pobladła.
Był to dzielny rycerz w zbroi
z licem pięknym jak te kwiaty
jego czoło smutek koi
bo młodzian był garbaty.
Ale co tam mnie cię szkoda
byleś umiał mnie pokochać
zaraz myśli to nie wada
już nie będę więcej szlochać.
I uciekła z kraju swego
choć z ułomnym ukochanym
serce piękne ma dlatego
choć nie w złoto ubieranym.
I pozostał król samiutki
chociaż bardzo on markotny
nie potrafi żyć bez wódki
traci złoto łup stokrotny.
Tak to przecież wokół bywa
i w bajkach piękna ubywa
nie zawsze tam świeci słońce
i niebo jest jaśniejące
jedno z drugim się nie wadzi
gdy mądrość głupotę osadzi,
a morał tu drogie dzieci,
nie jest piękne co tylko świeci,
Czasem krzywe i garbate,
Urok swój ma...a bogaty?
A ja tak usiadłam i zobacz co wyszło...już wcześniej
podpowiadałem....to tylko propozycja do
wykorzystania...możesz podmienię, bez obrazy Isiu...ja
tak z dobroci serca...bywaj bajarko...
Witaj Isiu
tak to bywa
nie to złoto co się świeci są inne życiowe zalety
ta w d... rozśmieszyła mnie
pozdrawiam serdecznie:)
Irenko życiowa Bajka jak malowanie
ja dziś powrócę do pisania wierszy dla dzieci
Pozdrawiam serdecznie:))to ja Basia23
zaczynam czytać bajki - to już starość :((