Bajka o krasnoludkach.
Były sobie cztery krasnoludki,
takie małe liliputki.
Mieszkały pod krzaczkiem w lesie,
tam gdzie wysoko echo niesie.
Kubraczki miały ładniutkie,
tyci, tyci, takie malutkie.
Czerwone czapeczki z pomponikiem,
chciały jeździć polnym konikiem.
Wybrały się do lasu na grzyby,
udawały, że zbierają na niby.
Za duży kosz sobie wzięły,
do domku by nie zaciągnęły.
Wesoło skacząc na jednej nodze,
zjadały jagódki po drodze.
Duży kosz po ziemi ciągnęły,
aż zieloną trawkę pogięły.
Dzieci szukały ich na kolankach,
ale krasnale są tylko w bajkach.
Komentarze (1)
Fajna bajeczka dla dzieci-dzisiaj tak mało we
współczesnych bajkach krasnoludków więcej cyborgów i
innych robotów:)