Bajka o listku...
Z pastelowo-złotych odcieni
listek dębu wypromienił
W ciepłym jesieni powiewie
Usiadł znów na drzewie
a przedtym huśtał, szybował
brzuszkiem,pleckami radował
Igrał grając w zgadulę
Które wybierze drzewo...Które?
Wiew mu oktawę bałamuci
w ucho, piano to forte nuci.
W iglastych, nieulistkowiony
domem był... dąb czerwony
to przedtym,a teraz wgóree
gdzie czubki nago-buree
drzew, a wyżej tylko jaskółka...
niżej lasu czerwono-złota ściółka
Frunie ,kręci, wiruje
chwilę w przeszłość celebruje
Domem-Dąb czerwony
Dziś nagi!Przedtym-zielony...
Umarl Krol! Niech Zyje Krol!
Komentarze (15)
Myślę że niepotrzebnie Cię oduczył stosowania
wielokropków, wiersz to tajemnica wietrznego powietrza
i potrza czasem mu znaków dołożyć jak Życia dech... :)
Msz Powinieneś jednka pomyslec nad zapisem i
interpunkcją. Stanowczo naduzywasz wielokropków. Tez
tak robiłam, Piotr Majowy mnie oduczył.
A zapis? wersyfikacja tez mogłaby być inna, choć
pewnie masz w tym swój cel,
bo ostatni wiersz jest cacy:) pod tym względem.
Ten wiersz powyżej mozna odbierać wieloznacznie, nie
tylko o zwykłym listku i dębie:)
Potrafisz stworzyc klimat, listek leci i czytelnik to
czuje, jak on się unosi, wiruje...:)
Bardzo ładnie, tylko ta interpunkcja...
Ten ci mój ulubiony!
Ale..." mówiłam Ci jak dziecku...
Z poetyckim pozdrowieniem i rączki skinieniem.
Bardzo mi się podoba :)
podoba mi się Twoje pisanie, piszesz lekko, zwiewnie:)
Bardzo ładny wiersz, zwiewny, delikatny, ale
tajemniczy jednocześnie. Pozdrawiam
Wasze komentarze To Poezja. dziękuje! Tak! Ten wiersz
ma ... znaczenia.Nie mylicie się.Trudno mi
odpowiadać,polemizować,itd... natychmiast, ale staram
się być z Wami yyy Z Nami!
Wszystko w tym świecie jednakie ma życie :)
Kiedyś tak pisałam w wersu"Jesienne liście"
Choć taniec liści jest ostateczny,
pragną zapewne, by był on wieczny.
Wznoszą się w górę, to są w dole,
falują tak lekko w natury mozole.
Trącone deszczem wolno wirują,
muśnięte wiatrem wysoko szybują.
Czasem są smutne, to wesołe...
Tak to z liśćmi jest...tak też jest i z nami...
Pozdrawiam, miłej niedzieli
dobra refleksja Pozdrawiam :)
Zapomniałam dodać - odniosłam wrażenie że wiersz ma
podwójne znaczenie.Mam nadzieję że nie tkwię w
błędzie.
Bardzo ładna refleksja! Pozdrawiam!
Domem listka i tak jest dąb czerwony.Co ma robić taki
biedny,maleńki listek skoro "wiew mu oktawę
bałamuci".Fajna refleksja , trochę smutkiem autora
obleczona i lekkim piórem napisana.Pozdrawiam
Nie wiem jak Ty to zrobiłeś ale mam dwa rożne odczucia
po przeczytaniu tego wiersza.pozdrawiam.
Pięknie, refleksyjnie, a przy tym delikatnie napisany
wiersz☺