bajka- nie bajka(II)
Przez wyschnięte doliny
ścieżynami skalnymi
wędrował człek pewien
z psem i koniem
wiernymi przyjaciółmi swymi.
Spragnieni wody i ochłody
dotarli do złotej bramy,
której pilnował
strażnik już nie młody.
Za bramą na placu marmurowym
tryskało źródło krystalicznej wody.
Zaświeciły się oczy
wędrowcom spragnionym.
A cóż to za miejsce urocze?
Wreszcie swą twarz w źródle zamoczę
i wierni moi towarzysze niedoli
napiją się wody do woli.
To jest Niebo strażnik rzecze
ty napij się człowiecze
lecz zwierzętom za bramy progi
wstęp jest zabroniony.
Wędrowiec nie przekroczył bramy Nieba
nie ugasił swego pragnienia
i wyruszył w dalszą drogę
z psem i koniem, przyjaciółmi dwoma.
Bardzo długo wędrowali
pod górę się wspinali
aż dotarli do wrót starych
za którymi biegła droga wysadzana
drzewami.
W cieniu leżał człek
z przykrytą kapeluszem głową
strzegący tryskającej ze źródła wody
której pozwolił napić się wszystkim do
woli.
Gdy ugasili pragnienie
wędrowiec zapytał strażnika
o nazwę tego miejsca
Strażnik odparł...jesteście w Niebie
Zaskoczony wędrowiec opowiedział
jak dotarli do złotej bramy,
przez strażnika pilnowanej
który twierdził,że za nią jest Niebo
Tam jest Piekło, za tą bramą złotą
i w istocie robią nam dobrą robotę
bo do nas wszyscy ci trafiają,
którzy naprawdę na to zasługują...
wg.powiastki z książki Paulo Coelho "Demon i panna Prym" Wiem,że do poprawki. Jeśli ktoś zechce się pobawić i poprawić bardzo proszę (:
Komentarze (12)
moze i bajka ale jakze realistyczna ...tymi słowami
trafiasz do serca...wedrowiec ...czuje sie własnie
takim...dziekuje za ten wiersz...pozdrawiam...
Jako bajka można czytać,ale jak łatwo przyrównać do
naszego życia i naszej rzeczywistości-wiersz ładny i
ciekawy..powodzenia
To prawda do nieba trafiają tylko ci, którzy na to
zasługuja...
Z baśni płynie nauka dla każdego kto prawdy szuka.
Bardzo ładny wiersz.
Na dobranoc ta bajka? + :)
Każdy ma prawo do swego zdania, a mnie Basiu bardzo
się podoba. Pozdrawiam Cię bajecznie:)
Bardzo piękne z morałem,świetny miałaś z tym pomysł,by
to napisać.Wdzięczna jestem za radę,tak,to już
"zamknięty' rozdział,swój "przydział"wyczerpałam.Wiele
szczęścia Ci życzę i w miłości i w życiu :))))
Nie będę poprawiał, a baśń przeczytałem z
zainteresowaniem.
Jak dla mnie to nie bajka :)
Interesująco i fajnie:))
Bajka możne się podobać, nikt tak dokładnie nie wie,
gdzie jest niebo a gdzie piekło.
piękne...pozdrawiam