Bajka o ptaszku (dedykacja)
Pisząc wczoraj "Bajkę o ptaszku", całkiem zapomniałem o Dniu Dziadka... ;)))
cd.
Leciał chyba tydzień jakoś,
w końcu, zaklął: kurczę, psia kość!
I do siebie tak powiada:
- Wracaj, nie rób z siebie dziada.
Wrzucił wsteczny, dodał gazu
(pojął nagle, bo od razu),
że kto zwiewa z placu boju,
ten nie będzie miał spokoju.
Będzie gryzło go sumienie,
albo, spotka - potępienie.
Nim zakończył rozmyślanie,
nadszedł czas na lądowanie.
Gdy szczęśliwie wylądował,
głośno, tak zaintonował.
Kto głupoty ciągle prawi,
Bozia, nigdy go nie zbawi.
Ptaki, wszystkie się zdziwiły,
skąd w gówniarzu, tyle siły...
Ptaszek spojrzał na nich z góry,
rzucił chłodno: – Głupie ciury.
Morał się wyłania właśnie...
Nie ma to, jak... F-16.
excudit
lonsdaleit
13:00 Czwartek, 22 stycznia 2015 - ...
Komentarze (25)
Tak trzymaj ptaszku!
Pozdrawiam:)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone:
Wszechświat i ludzka głupota.
Co do wszechświata, nie jestem pewien."
Albert Einstein
/Kto głupoty ciągle prawi,
Bozia nigdy go nie zbawi./
Nobel dla ptaszka za tę złotą myśl :) zawsze powtarzam
dzieciom - bijcie się, ale na języki :))
:):):) wesoło
:))))
"Na tak"...? ;)))
Celino, życiu nie można odpuszczać.
Nie można... będzie się toczyć obok nas i bez naszego
udziału.
Przekonałeś mnie :)))))))))
rhea - charakter, przede wszystkim trza mieć (choć
jeden). ;)))
ilono86 - młodzi niech tak trzymają, bo stracimy
emerytury. ;)))
Ten góniarz zaskoczył starych:-) :-) twarda z niego
sztuka:-) :-)
O rany, ale super wiersz o charakternym ptaszku,
pewnie to jastrząb:-) Pozdrawiam autora:-)
Basiu23 - no cóż... sama wiesz... ;)))
no nie nie dość ,że ptaszek to bawi Ha ha ha
Pozdrawiam:))
No dobra, nie googluj... ;))))))))))))))
Ptaszek ma obrączkę ze... szminki.
Spokojnie kolego, mnie też obowiązuje przysięga ;)))
Co się tyczy ptaszków... to zagadka.
Z czeg0 ptaszek ma obrączkę?
;)))