bajka o stonodze i raczku
życie nie jest łatwe
jak problemom sprostać,
gdy się pani stonodze
rak, za męża dostał?
co tu robić gdy zechcą
pójść przypuśćmy na spacer,
sto bucików założyć?
toż pan mąż się zapłacze!
a jak będzie chciała
kozaczki kupić nowe?
to się biedny małżonek
pewno złapie za głowę!
czy nie znajdzie się na to
jakaś dobra rada?
chyba pójdę do sowy,
z kimś mądrym pogadam.
tak od słowa do słowa
już o pomoc ją prosi…
- moja droga spraw żeby
na rączkach ciebie nosił.
***
chcecie wiedzieć co u nich?...
nocą szepcze jej w łóżku:
- dlaczego masz miła
tylko pięćset paluszków?
Komentarze (1)
:)))))