Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

baktriany bytności...

Idziesz w garbatej pozie wygięty,
patrzysz spode łba na garba miarę,
ciągniesz za nogą, nogę w rozdartym
przez szkwały życia starym sandale.

Czasem przystajesz na odpoczynek
lub kiedy sandał rzemyk zluzuje,
choć mógłbyś kroczyć dalej do przodu
- do twojej stopy sandał pasuje.

Jednak ty wolisz popas stosować
- śpiesząc się z wolna, dalej zajdziemy;
może na końcu w niespiesznym pędzie
jako ci pierwsi w progach staniemy.

I choć garbaci w podartych butach,
będziemy szczerze chwilą przejęci;
ludzie stłamszeni głupią grzesznością,
przez ucho igły w raj przeciągnięci.

autor

niezgodna

Dodano: 2020-01-13 22:25:12
Ten wiersz przeczytano 850 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

AMOR1988 AMOR1988

Tak nietuzinkowo z wiarą napisane. Podoba mi się.

niezgodna niezgodna

...dziękuję milasku@; spokojnego dnia ci życzę:))

milasek milasek

hm...powiem że skłania do refleksji :) pozdrawiam
ciepło

niezgodna niezgodna

...dziękuję Aniu, miło mi cię znowu u mnie gościć;
pozdrawiam:))

anna anna

nadzieja w miłosierdziu.

niezgodna niezgodna

...Ignotus@ twoje komentarze chociaż często
jednowyrazowe są niezwykle sensualne i zawsze bardzo
wymowne...

miłego dnia przyjacielu:))

Ignotus Ignotus

-pójdę boso-

niezgodna niezgodna

...miło mi, że tak licznie do mnie
zaglądacie...pozdrawiam was i spokojnej nocy życzę:))

fatamorgana7 fatamorgana7

Skoro wielbłąd przejdzie, to może i my się
przeciśniemy ;) Z podobaniem dla mądrej refleksji.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Idą baktriany noga za nogą
Wiatr ich owiewa zbolałe kości
Pustka dokoła czasem łza spadnie
Żadnej miłości, żadnych czułości

Idą baktriany garby dźwigają
Ciężar przygniata ich z każdej strony
Lecz nikt nie zwalnia bo do swych garbów
Każdy od lat jest przyzwyczajony.

Przepraszam za ten nieudolny dopisek
Pozdrawiam wiersz na duże tak:)

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Witaj!
Ten wiersz jest przestrogą! Warto pielęgnować w sobie
rzeczy, dzięki którym, zrozumiemy własne błędy!
Dziękuję za treść - przerabiałęm to ( wiesz !? )
Pozdrawiam serdecznie

Iris& Iris&

Cenna refleksja dla wielu ludzi...
Pozdrawiam serdecznie :)

Okoń Okoń

Bardzo dobry wiersz. Gratuluję pomysłu jak i
wykonania.
Pozdrawiam

niezgodna niezgodna

...dziękuję mgiełko:))

Mgiełka028 Mgiełka028

Wiersz zatrzymuje na dłużej. Miłego dnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »