Bal dla odważnych
Na wiatr poszły słowa, spowszedniały
czyny,
echo odpowiada na serca wołanie,
nie zmienię realiów szkłami różowymi,
choć wciąż gra muzyka, skończył się nasz
taniec.
Znów pod życia ścianą zajmę swoje
miejsce,
wolno dopijając nawarzone piwo,
łatwiej w samotności pojąć czym jest
szczęście,
niż się złudzeniami smagać jak pokrzywą.
Niby obojętnie spoglądam po sali,
ale sercem gotów, by schwytać swą
szansę,
już wiem że ją znajdę nim się czas
dopali,
ten bal jest i dla mnie, jeszcze tu
zatańczę.
Komentarze (20)
Przepiękny wiersz z nadzieją, tak mi jej już brak...
ale miałam swoje pięć minut i za to wdzięczna jestem
Niebiosom i losowi, serdecznie i cieplutko pozdrawiam
:)
Bardzo ładny...jak zawsze.
Pozdrawiam:)
Tancz!, bo drugi raz nie poprosza do tanca:)
Ladny wiersz, samo zycie. Pozdrawiam.
wiersz super, zarówno temat jak i klimat..bal dla
odważnych..gratuluję
Myślę,że ten bal jest i dla mnie:)Śliczny wiersz
karaciku,pozdrawiam ciepło+++
Witaj / masz rację, dla odważnych Swiat stoi otworem,
wiersz ciekawy i optymistyczny. Pozdrawiam
Bardzo fajnie się czyta Twój wiersz.Już Agnieszka
Osiecka pisała o balu życia, ale temat wciąż
niewyczerpany jak widać. Podoba mi się :)
Jak zwykle mądre przesłanie i perfekcyjne wykonanie:)
Karacie schrzań coś wreszcie bo się robi nudno:)))
/oczywiście żartuję/ Pozdrawiam serdecznie
No i bardzo dobrze karacie:) Do odważnych...
Pozdrawiam wiosennie:)
...bo życie jest dla odważnych. W wierszu jest żal za
tym, co minęło, refleksja i nadzieja.
Ja też wierzę:)
no tak, z życia korzystać trzeba, to że raz się nie
udało nie znaczy, że znów nie wypali, jak zawsze
świetnie napisany wiersz :-)
Tańcz bo bal
zabija żal...+++
Pozdrawiam.
ten bal jest dla Ciebie więc nie podpieraj ściany...
pozdrawiam:)
Nasuwa mi się piosenka "Niech żyje bal.Bo to życie to
bal jest nad bale".Ciekawy wiersz, głęboki w
treści.Pozdrawiam.