Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bal mimo woli

Nie, to nie jest dyskoteka,
Nie to nie jest bal maskowy.
Nie, tu orkiestra nie czeka.
I wodzirej, nie jest gotowy.
Tutaj nie ma, baru drinków,
I ponura jest poświata.
Nie ma, półszlachetnych tynków,
Nie ma siostry, nie ma brata.


To pogoda z deszczem dżdżystym,
Suną, w rytmie dźwięku kropel.
Tańczą krokiem zamaszystym,
W bok, do tyłu i z powrotem.
Tańczy dzień z nocą w uścisku,
Księżyc też ze słońcem pląsa.
Śmierć i życie bardzo blisko.
Tańczą i nikt się nie dąsa.


Od początku tego świata.
I do końca naszych dziejów.
Motyle tańczą na kwiatach,
Tańczy szatan z kaznodzieją.


Znój i trud, i narodziny,
To jest jeden wspólny taniec.
Wszyscy w pary się łączymy.
Tańczmy, nie zważajmy na nic.

Dla tych, którzy wątpią

autor

13-13-13

Dodano: 2006-05-14 21:10:12
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »