Bal nad bale
Gniew i żal
Maja bal
A do tańca
Złość i gra
Wielkie larum
W duszy jest
Myśli plączą się
Kiedy złość
Swą melodie gra
Spokój z cisza
Pokorniutko
Siedzą w kącie
Żal szalej
I rozlewa
Gorycz swa
Do pucharów
Co nie maja dna
Bal na bale
W duszy trwa
Słychać krzyki
O raz gorzkie żale
Tylko rozum
Mocno śpi
Kiedy są takie bale
Gdy się zbudzi z tego snu
Chłodnym okiem patrząc
Nie pozwoli już
Na takie bale
Komentarze (2)
no coz tak bywa jak sie odrzuca milosc
intrygujacy i ciekawy dajacy do myslenia