Balanga marynarska
Przybił statek do nabrzeża
w marynarzach werwa świeża
więc wędrują do tawerny
aby uspokoić nerwy
tam na morzu bardzo wiało
na pokładzie nieźle chwiało
tutaj w knajpie dosyć piwa
zaraz w głowach zacznie kiwać
barman człowiek pracowity
już serwuje okowitę
piją palą szanty nucą
o północy wracać muszą
nagle niespodzianka nowa
są dziewczyny jedna płowa
lekkie wdzianka posiadają
no i coś tam odsłaniają
ta majteczki ma w koronki
tamta przy pończoszkach wstążki
a ta płowa lubieżnica
odsłoniła kawał cyca
te następne tak dla zmyłki
pokazują gołe tyłki
w marynarzach krew zawrzała
chęcią sexu zakipiała
więc się wzięli do roboty
rozpoczęli swe zaloty
każdy trzyma już wybrankę
w drugim ręku rumu szklankę
i za chwilę gdzieś po kątach
na skrzypeczkach będą brzdąkać
różne dźwięki i sapania
to miłości są doznania
lecz gdy północ już wybiła
wnet balanga się skończyła
trzeba zatem pofolgować
i u szypra się meldować
więc wracają marynarze
noga w nogę jak żniwiarze
długo to pamiętać będą
każdy w towarzystwie z mendą...
Komentarze (40)
:) I marynarska brać oprócz kaca z przychówkiem na
statek wraca :))
o cholewcia
świetny wiersz
miłego dnia:)
o cholewcia
świetny wiersz
miłego dnia:)
A ja akurat tez w morskich klimatach.
Wiec... hej ho. Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=x2E2uOvGrMM
Świetny, wesoły wiersz Iris&-ku.
Z takim wierszem wejść w nowy dzień-bezcenne.
Miłego dzionka. Serdeczności:)))
Super Irysku:):)
Pozdrawiam :)
Super Irysku:):)
Pozdrawiam :)
fajowy
jest przekaz owy...
+ Pozdrawiam :)
Och!...ale zakończenie;)
Świetna przygoda
:))))))))))))))))
Dzieki za śmiech:)
hi, hi, śmieszny;
Oj, pobili, powoli mend usuwanie...jsk dię przyssie do
człowieka...to dopiero.mu dopieka...pozdrawiam
Dzieje się, oj dzieje.
uuuuu, a to upolowali ;)
pozdrawiam:)