Ballada o człowieku współczesnym
Kiedyś chciałem zobaczyć
Jak bardzo słońce jest ciepłe
Teraz badam różnicę
Między niebem a piekłem
Kiedyś chciałem usłyszeć
Ultradźwięk od nietoperza
Teraz ja jednak patrzę
Jak wojna się w świecie poszerza
Kiedyś, gdy byłem mały
Myślałem, że wszystko jest łatwe
Teraz już zauważam:
Może i łatwe, lecz płatne
Najbardziej brak normalności
Spokoju w naturze i w świecie
Teraz słucham ze złością
Ktoś bzdury w radiu wciąż plecie
Świat szybko idzie do przodu
Lata z mijają z mozołem
Jednak kto teraz już zauważy
Że los łączy nas jednym kołem?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.