ballada długopolska
wszystkim,którzy poznali i pokochali Długopole Zdrój
Na głowie
już coraz większa łysina
zniknęły nawet siwe zakola
a mnie znów ciągnie ta kraina
i gna me serce do Długopola
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
Kiedy znów tam pociąg przybędzie
drzewa szumiąc mnie powitają
przyjaciele ciepło pomachają
i znów w Długopolu radośniej będzie
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
A kiedy wyruszę znowu na tamtejsze
szlaki
przywitam się ze znajomym krajobrazem
potem moją drogę wskażą mi tu ptaki
kwiaty na łące będą moim drogowskazem
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
Bo serce gna do Długopola już nie tak
młode
i oczy chcą się jego pięknem nacieszyć
aż chciałoby się raz inaczej zgrzeszyć
a potem... szybko Bogu podać rękę na
zgodę
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
Hej,długopolski mój przyjacielu ,weż kubek
i nalej
wody ze żródeł,które tu od lat płyną
ja pragnienie ugaszę i powędruję szlakiem
dalej
moją ukochaną ,długopolską doliną
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
Tutaj nawet tunel jest cały jak trawa
zielony
i pociąg co przybywa tu jak żaglowiec do
keji
wszystko jest zielone jak w barwach
nadziei
dlatego i ja z nadzieją przybywam w te
strony
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
A gdy zima zimną bielą wszystko pokryje
i na kołek plecak z kubkiem na wodę, rzucę
powspominam o mym Długopolu, które żyje
w mym sercu i pomarzę znów kiedy
powrócę
gdzie pola wiecznie zielone
i domy w trawie utopione
Komentarze (14)
Na jednej z wedrówek z śp.Ojcem nocowaliśmy w
Dlugopolu. Twój wiersz, Mac'ku, przywial wspomnienia z
dzieciństwa, a Twoja wzmianka w komentarzach o
ojczystym Wroclawiu wzruszyla serce tesknoty.
Serdeczniści posylam z środkowej frankonii bawarskiej
Tam gdzie serce rwie,
myśli, czeka.
Tam gdzie ciągle się wraca.
Tam jest pięknie.
Byłam w Długopolu w sanatorium :)
Ładny wiersz,kojarzy mi się
z piosenką,ale jak dla mnie mógłby być krótszy.
Miłego wieczoru życzę:)
bardzo ładny wiersz - na tyle, że czytając go,
nabrałam ochoty być w miejscu za którym tęsknisz...
albo chociaż podobnym :)
Broniu,
to są moje rzeczywiście ukochane strony ale urodziłem
się i mieszkam we Wrocławiu
Długopole Zdrój to małe dolnośląskie uzdrowisko
zaledwie pół godziny idąc pieszo z Bystrzycy Kłodzkiej
w kierunku na Międzylesie
nie znam tego miejsca na ziemi ...ale sądząc z opisu
jest to piękne miejsce :-)
pozdrawiam
Pięknie i z wielką tęsknotą i ukochaniem swoich stron.
Pozdrawiam.
Wielka tesknota zycze powrotu pozdrawiam
Cudowne to musi być miejsce :)
Tęsknota za czymś, co się kochało. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Życzę powrotu do tych kochanych stron.