Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

BALLADA O JANKU...

Czy pan Janek zatańczy walca ze mną ?
Na trzy kroki, będziemy liczyć razem.
To naprawdę nietrudne, nawet ciemność
Nie pomyli nam taktu. O tak! Właśnie!

Czy pan Janek zatańczy w blasku świecy?
Cienie ślizgać się będą po krużgankach.
Przemykając po cichu nawet wietrzyk,
Nie przeszkodzi nam w pląsie. Albo tango,

Czy pan Janek zatańczyć ze mną zechce?
Na trzy czwarte w muzycznym rozmarzeniu,
Już mi tętno przyspiesza coraz więcej.
Czy pan Janek mnie słyszy, czy zaniemógł?

Bo ja czekam pod srebrnym półksiężycem,
Który topi nostalgie w nocnej szacie.
I dryfuje jak okręt w burzy życzeń,
Może on wie, gdzie podział się pan Janek?

autor

BEA

Dodano: 2008-01-30 00:01:57
Ten wiersz przeczytano 5943 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Wals Wals

Piękne słowa do walca na trzy czwarte,
melodyjne z muzyką i zaproszeniem
do tańca, a Janek ? niemam pojęcia na co czeka, może
woli tango na cztery czwarte ?

redaktor Jan redaktor Jan

Tak miło się czyta utwór, który nie jest kłótnią,
pretensjami do admina i do krytykujących. Rytm pasuje
idealnie do walca, wobec tego proszę mnie zapisać w
karnecie.

Los Los

Pan Janek ramieniem Ciebie obejmuje
Pod powieką Twoje oczy on schował
Niebem gwiazd wszystkich Ciebie całuje
A ten walc, marzenia nam odczarował

Byś pod księżycem czekać nie musiała
Nucąc walca melodie, co innym grane
Zabierze, gdzie miłość trwalsza jak skała
I Twoim uśmiechem dnia poranki kąpane

Bazyli Bazyli

szkoda, że nie mam na imię Janek, tak bardzo lubię
tańczyć

marcepani marcepani

czyżby pan Janek dał nogę w drugą stronę... nie jest z
nim tak źle skoro sprytnie się wywinął... wprawdzie
nie w tańcu, ale wywinął. Bardzo przyjemny wiersz i
dobrze napisany.

zenon63 zenon63

Ostatni rym troche niedokladny, ale poza tym sprawny i
dowcipny wiersz.

Szepczę Szepczę

Taki piękny walczyk ku zgubionemu tancerzowi...

anna anna

"bo największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz"
a choćby tylko zatańczyć. Ona tak bardzo pragnie tego,
a Janek głuchy jak pień. A ona wciąż wirująco i z
nadzieją zaprasza do tanga.

mariat mariat

Chyba Janek pan jest jak pusty dzban, bo czyż nie
powinien już być jak anioł stróż i do stóp Lady się
pokłonić i wirować, i wirować. W tańcu z Tobą
oczywiście.

Maeuslein Maeuslein

Chyba bylby kamieniem, gdyby rytmu nie
mial.....hej!!!!!!!!!! Sliczna rymowanka z
serdecznosciami dla Janka

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »