@Ballada pachnąca czeremchą
klimat melodramatoromantyczny (=Melo dr-amator-romantyczny) :)
Tam, gdzie pod górą
mokradła stoją,
u brzegu wody,
wśród olsów młodych -
- czeremcha szumi,
klaszcze wiatr liśćmi -
(...może on przyjdzie...
...może się przyśni...)
...Dusznym zapachem
mami, upaja
dziewczynę młodą,
co u ruczaja
- czeremchy kwiaty
w naręcza zbiera -
(...może mnie kocha...
...może już teraz...)
...I nagle pada,
i tchu jej braknie...
Zapach czeremchy
mdlący tak strasznie...!
- czeremchy kwiaty
trucizną pachną -
(...daj, Boże, umrzeć...
...nie wiedzieć, czy on...)
Komentarze (27)
Super:)
Faktycznie wiersz pełen różnych klimatów :) Pozdrawiam
Serdecznie +++
Piękna ballada. Ty to potrafisz zauroczyc. Czarujesz
jak mało kto. Brawo :)
O tam, oj tam... Nie demonizujmy już tak tej
nieszczęsnej czeremchy :-) Pomijając kwas pruski, to
przecież samo zdrowie!
Goi rany, leczy grzybicę, reumatyzm, migdałki, świerzb
i myszy rozpędza! A jakie z niej nalewki! ;-) ;-)
Ale już poważnie :-) Jak klimat Wiersza wskazuje:
romantyzm. I to - msz - z najwyższej półki. A nawet
klasyczny! Bo nie słodziutko, tylko smutno! Jest mrok;
jest tęsknota, "trucizna" i cień śmierci w puencie.
Klasycznie-romantycznie :-)
Fantastyczny wiersz! (nie ze względu na tematykę :-)).
Pozdrawiam serdecznie :-)
Podoba się ballada.
Pozdrawiam
Ślicznie i nastrojowo...
Pozdrawiam serdecznie :)
Urocza ballada, nastrojowa...ech, kto tak dziś
bezwarunkowo kocha...
Bardzo melodyjnie, aż po puentę...
Podoba :)
bardzo mi sie podoba, i to intrygujące zakończenie
też...
"
- czeremcha szumi,
klaszcze wiatr liśćmi -"
to i wszystko od pierwszej litery do ostatniej kropki
z..., Moniczko.
Bardzo misię podoba. lubię takie... wspołczesne,
stylizowane wiersze. Jednak zkończenie - urwane -
jakbybez zakoncenia.w konwencji wiersza - brakuje n=mi
jednego wersu - rozwiązania. tego wersu - potrzebuję -
wręcz- organicznie.
Serdecznie pozrawiam:)
Z kwiatu i i owocu możba zrobić syrop i sok. Może nue
warto kończyć? Pozdrawiam@