Ballada o przeszłości
Kilka szarych słów
W mej głowie gdzie tylko się da
Wciąż boli strach.
Spróbuj jeszcze raz
Spalić dawne wspomnienia
Te dobre i te złe
Rozkołysz je wśród gwiazd
Na aksamicie nieba.
Ref.
Tylko o jedno proszę Cię
Tego co było nie nigdy bój się, o nie
Bo nawet po najgorszym śnie
Przychodzi ukojenie
A teraz śpij...
Pamiętasz, gdy byłeś sam
Tak gorzko smakowała każda łza
Gdy sam leczyłeś rany.
I wrogiem był słońca blask
Księżyca kształt rozradowany
Żegnał Cię każdego dnia
To dziwne lecz odnalazłeś się
Choć nie szukałeś ognia
Nie pozwól nigdy nie
By śmierć zbyt szybko zabrała Cię
Gdzie świat dobiega końca.
W rytm własnego serca wsłuchaj się
Nadeszła pora by wreszcie zbudzić się
Pokonać lęk..
Dla Michała K> Po prostu piosenka o nim..
Komentarze (2)
Ballada...lekka melodyjna i łatwa w nuceniu....oto
walory tej piosenki...
ja powiem jedno świetnie się nuci brawo...)))