Ballada o rudzikach
Wpadła w depresję żona rudzika:
świat, który znała, na zawsze znikał,
nie uratował powój altanki,
oddały ptaszki gniazdko bez walki,
pod topór poszły grusze, jabłonie,
zniszczył buldożer urocze błonie,
w stuletnie brzozy, jesiony, dęby,
wpiły się ostre, warczące zęby…
Pofrunął rudzik w nieznane strony
szukać zakątka dla smutnej żony,
był nawet w ZOO, zdesperowany,
lecz w maju trudno o pustostany:
zajęte wszystkie budki, szczeliny,
zajęte dziuple i rozpadliny,
wszędzie jajeczka, albo pisklaki,
tylko z rudzików bezdomne ptaki…
W samo południe z głosami dzwonów
wiatr przyniósł słowa: ”Możemy pomóc…!
Bim…! Bam…!
Jest wolne lokum w dzwonnicy –
jedyne takie w całej dzielnicy…”.
Uronił rudzik łezkę z radości,
dla ukochanej gniazdko wymościł…
I chociaż dzwony codziennie biją,
ptaszęta, niczym w kurorcie, żyją…
Wielu przeszkadza hałas w dzwonnicy,
lecz nie rudzikom, im bez różnicy,
czy dzwon rozbrzmiewa, czy brzęczy muszka,
albowiem mają zatyczki w uszkach!
Ola Bielarska
Komentarze (42)
Bardzo fajna bajka dla dzieci :)
Fajna bajeczka o jakże miłych ptaszkach. :)
Uroczy wiersz. Swietnie się czyta :))
Pozdrawiam.
Bardzo fajny pogodny wiersz z dobrym zakończeniem
Pozdrawiam serdecznie :)
piękna ballada, z przyjemnością... :)
Bardzo "ciepły" wiersz z morałem. Czyli: nie traćmy
wiary jak jest źle. Zawsze może spotkać nas coś
dobrego,
gorąco pozdrawiam
dziękuję pięknie za komentarze, :)
"pod topór poszły grusze, jabłonie,
zniszczył buldożer urocze błonie,
w stuletnie brzozy, jesiony, dęby,
wpiły się ostre, warczące zęby…"
Dopiero z wiekiem zaczynamy doceniać piękno przyrody
:-)))
brawo, pięknie dla dzieci:) pozdrawiam serdecznie
Piękne bajki piszesz bajtynko!
Pozdrowienia serdeczne:)
Fajny wiersz, pozdrawiam serdecznie
Śliczny wiersz Oleńko, z przyjemnością przeczytałam.
Rudziki są wspaniałe, ładnie je opisałaś:)
pięknie Bajtynko z ciepełkiem i optymistycznie,
pozdrawiam słonecznie
Przyjemnie mi się czytało :) Za moim oknem codziennie
od wczesnego ranka gwiżdżą kosy, wróbelki ćwierkają,
mewy swoim skwirem ciszę zagłuszają, ale ja uwielbiam
śpiew ptaków. Miłego dnia bajtYnko miła :))
świetny:)
dobrze,że poradził sobie sprytny rudzik
pozdrawiam:)