Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ballada o rżnięciu

Drwal rżnąc chojaki, ukroił palca.
Krwi się polało po ściętych słupach.
Żona bez draki rękę ogaca.
Nic się nie stało – tak drwal rżnie głupa.

Chłopak dziewicę – (jest wniebowzięty).
Problemów z tego wynikło kupa.
Gdy jej rodzice po alimenty
Przyszli do niego, on też rżnie głupa.

W Sejmie ustawy jakieś powstają.
Nowe się rodzi w ławach poczęcie.
To nie dla sławy szczęście nam dają,
Tu się nie godzi głupiego rżnięcie .

A szef, gdy hojny – chce cię nagrodzić
Spojrzy ci w oczy i już wszystko wie.
Żeś bogobojny, więc może zwodzić.
Potem zaskoczy. On wie, kogo rżnie.

Czy rżnięcie zawsze głupie być musi,
By nie wystrugać raz coś mądrego?
Może to nasze „z mlekiem mamusi”
Trzeba wydłubać z naszego ego!

Tak w życiu bywa;
Gdy z ciebie kawał..
I jeszcze kupa..
To się nazywa
Żeś nie udawał
Że zżynasz głupa.

Jeśliś uczciwy
Szczery – toś d..pa
I litościwy
Z ciebie rżnie głupa.

autor

yamCito

Dodano: 2006-04-23 10:16:25
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »