Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ballada o śmierci szpitalnej


Wschodzi słońce nad miastem wieżowców . Przenika ulice , sklepy , domy , błyszczące okna szpitala. Pacjentów , budzą promienie słońca , utkwione na ich zaspanych twarzach...


1.


Kocham Cię tropikalny wietrze zapomnienia ,
Ty niesiesz ze sobą historię powstania ,
Na nowo budujesz na skąpanych falach oceanów obiecane miasto Jeruzalem .
Jesteś jak naga kobieta ,
Tak bezgranicznie nieświadoma przyszłości ,
Tak piękna , jak wchodzące światło Edenu .

A teraz z dala od tropikalnego wiatru ,
Jesteśmy zamknięci ,
Zamknięci w krysztale przyszłości ,
Wygnani z Edenu ,
Świadomi , utraty własnego szczęścia ,
Leczymy się tutaj ,
W tym szpitalu co w szybkach odciska białe dłonie śmierci ,
To próżnia ,
Jak szklany przedsionek piekła ,
I nawet opuszki wiatru , milkną i rozlewają się na mglistych oknach ,
Na naszych sinych ustach ,
Bezszelestnie kołyszą się martwe sylaby mantry ,
A pod ciemną mgłą powiek ,
Widzimy tą nie strudzoną twarz Buddy ,
I jego szkielet ,
Miliony szkieletów , tak cicho nosimy je w snach ,
I to pytanie ,
Dlaczego nad zamkniętą bramą Edenu ,
Śnimy zawsze ten sam sen o przemijaniu?

To szpital z którego nie wyjdziemy ,
Dopóki nie namalujemy nocy ,
Pustej , milczącej , nie skończonej i wszechobecnej ,
Nocy , z której wszystko powstało ,
A później bez granicznie jej zaufamy ,
By pokazała nam dzieło stworzenia ,
By opuściła z nami kryształowe ściany szpitala ,
I pozwoliła uwierzyć ....

Lecz nawet gdy zamknięci w ciszy ,
Malujemy ją tak głuchą i pustą ,
To w głębi skrywa ona obraz naszych uczuć ,
I znów wznosimy wzrok w białe , ściany i sufit ,
W biel prześcieradeł , skażonych naszą krwią i rzygami ,
A potem z tym strachem i nie pewnością ,
Patrzymy w własne ciała ,
Pytamy Czy nie są zbyt blade ?
Zbyt zimne by żyć ?



Zachodzi słońce nad miastem wieżowców Księżyc nie dbale kładzie się na ich dachach , gasząc żarzące się słońce .Gwiazdy zachwytem odbijają się w kałużach na ulicy . To sen przyszłości , co swym obrazem obejmie , miasta współczesnego świata . Obejmie budowle , długie , kręte ulice , błękitne oceany , stalowe szczyty złotych gór , szare okna i pokoje kryształowego szpitala . A jego podmuch powoli , utuli w śmierci , śpiących pacjentów .

2.
Wieczorową porą ,
Z obrazem nagiej dziewczyny na ścianie ,
Obserwowaliśmy ciemną noc ,
Usiedliśmy na marmurowych parapetach ,
I liczyli błyszczące okna domów ,
Tam w tym świetle upadłej gwiazdy ,
Błyszczało rodzinę szczęście ,
Błyszczał rozmarzony wzrok kochanka ,
Błyszczały ludzkie łzy i krew.

W świetle upadłej gwiazdy ,
Błyszczały też nasze twarze ,
Błyszczały w złamanym świetle ,
Gwiazdy co niegdyś błyszczała nad ogrodem Edenu ,
Lecz wtedy rozbłysła całym swym światłem ,
Rozbłysła różanym lampionem ,
Dziś przyblakła w świetle miliarda innych gwiazd ,
W nużącym bladym blasku księżyca,
Rzuca nie dbałe strugi na okna miasta .

A my cicho popłynęliśmy ,
Cicho jak ptak zlecieliśmy z marmurowych parapetów ,
I Popłynęli po strugach upadłej gwiazdy ,
Z tropikalnym wiatrem na twarzy wstąpili w wszechobecną noc ,
I na bezkresnym niebie namalowali noc stworzenia ,
Noc , którą przerwało wschodzące światło Edenu ...

Byliśmy białym ptakiem ,
Co wleciał w srebrzystą otchłań śmierci ,
A ta dała mu upragnioną odpowiedź ...

I zostały tylko nasze cienie ,
Na marmurowych parapetach ,
Została w powietrzu parabola naszego lotu ,
Szkielet naszych ciał , na ciemnej ulicy ...

autor

vale

Dodano: 2007-07-27 01:02:26
Ten wiersz przeczytano 809 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Obrazkowy Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Shu Lien Shu Lien

Co za ballada...wytrwałam w przeczytaniu jej do
końca;)...Bardzo ciekawa treść i forma. Fajnie ujęty
szpital psychiatryczny, coś jak "Lot nad kukułczym
gniazdem";)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »