Ballada o tęsknocie

No właśnie :)

Puk puk:)
A gdzieżeś to się podziała?

Tak nagle zniknęłaś i już 4 miesiące Ciebie nie ma. A
miałaś tu wielu fanów. Czekam na kolejne Twoje
wiersze.

Wcześniej czy później On się pojawi,
zechce uchwycić w swoje ramiona,
wredną samotność na bok odstawić,
smutna ballada będzie skończona.

Tego pozytywnego zakończenia życzę
bohaterce wiersza z całego serca.
Bardzo ładny, smutny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego, spokojnego tygodnia :)

Choć brzmi to przewrotnie - pięknie opisana samotność
i tęsknota, z którą się zaprzyjaźniasz. Przykład, że
pisanie może mieć działanie terapeutyczne.
Pozdrawiam z podobaniem :)

bardzo ładny wiersz

Pięknie nostalgicznie - dobrze mieć tak piękne
marzenia:-)

hm, oby ta samotnosc nie stala sie notoryczna

Piękny wiersz. Pozdrawiam.

To musi być nieskończenie duża tęsknota

Ciepły delikatny przyjemny... pozdrawiam

Piękna u nas w gminie mawiają tak. Fajnie że mamy tyle
możliwości, tyle wolności, tyle przeróżnych wyjść stoi
przed nami otworem, ale musimy sobie zadać pytanie.
Czy dzięki temu jesteśmy bardziej szczęśliwi? Na pewno
nie zawsze. Pozdrawiam z plusem i uśmiechem
gminnym:))))

Cieszę się, że nie byłem jeszcze w takiej sytuacji.
Patrzę w oczy i widzę tę tęsknotę.
Wieczorności :):)

Miło mi,że poświęciliście chwilę na przeczytanie
mojego wiersza.Dziękuję!

Poruszający i piękny przekaz❤️