Ballada o żuczku
Wiódł żuczek życie całkiem żuczkowe,
na łąkach co dzień pracował żmudnie,
taczał od świtu, aż po wieczory
kulki, co raczej nie są pachnące.
Z tego powodu stale samotny
zapragnął zmiany, los swój żuczkowy
zmienić dla panny nie żuczej jednak,
szukał sposobu na życie nowe.
Nie wtajemniczał wybranki serca,
w interes żuczy w obawie wielkiej,
że gdy się wyda to będzie heca
i to na cztery bodaj fajerki.
I tak by trwało to udawanie,
aż swą panienkę odwiedził nagle,
a ona pachnie mu nadzwyczajnie
tym, co żuk toczy. Czym - może
zgadniesz?
Kiedy szeroko otworzył oczy,
piękna nie była jego panienka,
a na dodatek wyszło, że toczy
całkiem niemałą porcję g---nka.
Komentarze (21)
no i dobrali się doskonale :-)
Doskonały wiersz z dystantsem i poczuciem humoru.
Fakt, że różne są upodobania, przybiera w życiu
ciekawe formy...
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję i życzę miłego dnia.
Trafił swój na swego. U ludzi też się to zdarza.
Miłego dnia
No coś Ty, jak g... to czysta ekstaza dla żuczków. Nie
każdemu ten sam smrodek pachnie tak samo. (chyba).
Pozdrawiam :)
-- tak to w życiu bywa ... lubię takie ballady
...pozdrawiam :)
...z życia wyłuskane i takie prawdziwe:))
Uśmiechnęłaś...pozdrawiam;)
Biedny żuczek :))))))
Pozwole sobie odpowiedziec starym dowcipem:)
Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec. -
Dokąd je prowadzicie? - Do domu. Będę je hodował. -
Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie
je trzymać? - W mojej izbie. - Toż to straszny smród!
- Trudno, będą się musiały przyzwyczaić...
Pozdrawiam:)
najważniejsze, że żuczki jednakie upodobania miały
nawet gdy tylko łajnem pachniały... pozdrawiam :)
Fajny, wesoły wiersz.
Miłego świętowania Marcepani.
Pozdrawiam serdecznie:)))
ale masz fantazję :):)
I teraz wspólnie mogą toczyć dwa razy większe,
pozdrawiam :)
P.S. Zakładając, że razem mają dwa razy więcej siły :)
Choć na koniec nie zapachnialo to bardzo się podobało
:)
Pozdrawiam serdecznie
☀
Żuk i żuczkowe znają swoją drogę, utoczą kulę by
naturę zadowolić, choć osobno, to w jednym
celu...dalsze istnienie żucząt...ot i wszystko...a że
ciut śmierdzi w ich życiu...cóź i to jest potrzebne
nsturze... nie samymi "perfumami" da się żyć...
pozdrawiam ciepło