Banał
rozmowa z nią była darem bogów
przytulenie ambrozją
włosy aksamitem
tęskniłem kochałem
lecz lęk
był z byt wielki
by ten dar odebrać
cierpię do teraz
zapomnieć nie mogę
miłość czasów utraconych
czasem chciałbym
móc ją ujrzeć wśród
dnia spraw codziennych
szczęśliwą
autor
Kajtek Samozwaniec
Dodano: 2010-03-04 03:13:23
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Pięknie opisałeś swoją miłość. Pozdrawiam:)
chciałbyś by była zapewne towarzyszką twojej
codzienności a nie cudzej...może zabrakło odwagi,by
walczyć o własne szczęście - miłości nie zapomina się
nigdy
to treść życia w którym nie było miejsca na
spełnienie Smutny wiersz,ale wspomnienia piękne
pozostaną :)
W miłości cierpienie jest składnikiem podnoszącym
temperaturę doznań, ale w miłości niespełnionej jest
wiecznym towarzyszem ...
Pokochasz znów, zapomnisz ...
Pozdrawiam