Banał
Banał
Jakie to banalne.
On kocha panią,
pani kocha księcia
na białym koniu,
książę kocha tylko siebie,
jego wnętrze płonie do lustra
by się przeglądać,
gładzić swoje lico,
a lustro mu odpowie (w wyobraźni)
że jest piękny
na swój sposób,
i wszyscy są szczęśliwi
w swojej tęsknocie
za czymś ulotnym.
Łódź 15.01.2014 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2014-01-15 10:09:24
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nieosiągalne jest najbardziej pożądane... Pozdrawiam
'D
Niby banalne, ale myślę że zdarza się. Ładny wiersz.
Miłego dnia.
Za to niebanalna obserwacja. Podoba mi się to koło
uszczęśliwionych. Pozdrawiam :)